Rally di Sardegna powraca

Połączenie wakacyjnego wypoczynku w samym środku Morza Śródziemnego z kilkudniowym ściganiem po górach? Czemu nie? Rally di Sardegna pozwala na realizację takiego pomysłu. Dziesiąta edycja RdS po roku nieobecności w kalendarzu w tym roku odbędzie się w dniach 27-31 sierpnia.

Prolog + trzy etapy  to w sumie 200 km z 6000 metrów przewyższenia, zawody na górskiej trasie w najwyższej części wyspy. Prolog i trzeci etap odbędą się w Artizo, gdzie będzie też miasteczko zawodów. Pierwszy etap to rejony Seulo i Sadali, a drugi – Desulo. Trasa wyścigu będzie wymagająca technicznie i będzie poprowadzona w najwyższym masywie górskim Sardynii – górach Gennargentu. Nie zabraknie wymagających podjazdów, sporo będzie ścieżek na jedno koło. Tereny te są wyjątkowe, bardzo bogate przyrodniczo i dzikie. Oprócz wyjątkowej przyrody niezwykły klimat tworzą malownicze  starożytne wioski, z brukowanymi uliczkami, położone na stromych zboczach. Nie brak też obiektów charakterystycznej dla Sardynii kultury nuragijskiej.

Na starcie pojawią się pasjonaci MTB, zawodniczki i zawodnicy w wielu krajów, nie zabraknie nazwisk światowego formatu – swój udział zapowiedział utytułowany Holender Hans Becking, specjalista od wyścigów etapowych, a także zespół DMT Racing Team z Aleksiejem  Miedwiediewem na czele.

Obraz Sardynii z perspektywy udziału w Rally di Sardegna będzie na pewno inny niż typowy, wakacyjny, kojarzący się z bestroskim wypoczynkiem i pięknymi plażami. Warto spróbować takiej Sardynii, biorąc pod uwagę regularne tanie połączenia lotnicze z Polski w przystępnych cenach i pełną obsługę podczas imprezy zapewnioną przez organizatorów.

Szczegółowe informacje i zapisy na www.rallydisardegna.it. Do 31 maja obowiązuje niższe wpisowe.

Przypisy