Wrażenia z jazdy
A męskich nie było? Faktycznie, fioletowy metaliczny lakier ze skrzącymi się pod powierzchnią drobinkami, przypominającymi brokat, do tego opalizujący tęczowymi refleksami napis i rogi w kolorze vintage violet 3D mogą budzić pewne wątpliwości. Jednak kolorystyka nie jest przypadkowa, ponieważ rower nawiązuje do klimatu lat 90. XX w., kiedy takie połączenia były standardem. Poza tym rower jest jak najbardziej unisex.
„Sto trzydziestka szóstka” to rower uniwersalny w swoim założeniu, zaprojektowany jako towarzysz życia we wszystkich jego aspektach, do pracy i rekreacji. I projektanci wywiązali się ze swojego zadania doskonale. Rower ma bardzo wysoko umiejscowiony kokpit, dzięki czemu pozycja jest wyprostowana, zrelaksowana i bardzo wygodna. Nie tylko nie obciąża pleców i barków, ale siedząc na siodle, ma się dobry widok na to, co dzieje się dookoła, ponad samochodami, bez konieczności ciągłego odginania głowy. A ustawien...