Wrażenia z jazdy
Pierwsze spostrzeżenia po zajęciu pozycji może być konfundujące, z racji filigranowych przekrojów rur. Szosowe wrażenia nie ustępują, ponieważ rama Eskera jest niska, tak samo jak pozycja kierownicy. Oparcie dłoni na chwytach klamkomanetek wymaga rozciągnięcia pleców, przez co sylwetka staje się jeszcze bardziej sportowa i aerodynamiczna. Testowe kilometry na asfaltowych dojazdówkach potwierdzają początkowe przypuszczenia, szutrówka z Przasnysza toczy się lekko, dobrze konserwując prędkość na utwardzonych asfaltowych dywanikach. Krótki zasięg ramy daje nam radosną zwinność, bo rower chętnie zmienia kierunek, gdy działamy wychyleniami korpusu. Dlatego szybkie asfaltowe transfery pomiędzy szutrowymi segmentami nie stanowią problemu, przy odrobinie wysiłku udawało mi się utrzymywać prędkości przekraczającą 33 km/h, chociaż do pogodnego charakteru Eskera dużo bardziej pasuje umiarkowana kadencja. Sprinty na blacie i urywanie się grupie to nie jego styl. Krótki zasięg ramy nie daje dużej swobody wyboru pozycji na podjazdach, lepiej spocząć na siodełku, zmniejszyć kadencję do rozsądnych siedemdziesięciu obrotów i delektować się rozpiętością przełożeń, ponieważ dwie przednie zębatki i 11 przełożeń działają nie tylko na nadwiślańskich szutrach, ale również w pofałdowanym i interwałowym pogórzu. Wspomniana niska główka nieco zmniejsza pewność siebie, gdy robi się naprawdę stromo i wyboiście, lecz gdy zaufamy przewidywalnym Riddlerom, to przysłowiowy włos nie powinien spaść z głowy. Żywiołem Eskera są pokręcone, lecz równe single, więc zapuszczając się w trudny teren, miej świadomość ograniczeń, jakie niesie za sobą stosunkowo niska rama i zastosowanie opon o szerokości 37 milimetrów.
- Mocowania zacisków w standardzie flat mount korespondują z utylitarnym wyglądem haków ramy. Tarcze SM-RT30 są kompatybilne tylko z okładzinami żywicznymi. Obniżone widełki po stronie napędu to celowy zabieg, który zostawia nam więcej miejsca na oponę bez zwiększania wartości Q-factor, czyli rozstawu korb.
- Gięcie ramy w tym miejscu sprawia, że ciężko będzie dopasować pasującą sakiewkę typu Bento, mimo że Kross przewidział jej mocowania na śruby. Pancerze wpuszczone w ramę nie hałasują na wybojach, a to duży plus.
- Wydatna flara kierownicy pozwala szeroko rozłożyć łokcie. Szkoda że środkowy chwyt nie jest spłaszczony, dałoby to dodatkowe podparcie zmęczonym dłoniom. Prześwitu w przednim widelcu, jak i tylnych widełkach jest sporo, więc poszukiwacze komfortu i miłośnicy bikepackingu będą zadowoleni możliwością instalacji szerszych opon.
- WTB Riddler świetnie pasuje do charakteru roweru, nie spowalnia na asfalcie, na szutrowych i ziemnych drogach toczy się szybko i przewidywalnie, a pokaźne klocki boczne bieżnika pozwalają na agresywne pochylenia na wirażach. Kres swoich możliwości osiągają na mokrym asfalcie, chociaż cały czas pozwalają na bezpieczną jazdę przy zachowaniu minimum rozsądku. Beżowa ścianka dodaje optycznej lekkości i elegancji.
Projektanci z Przasnysza nie odkrywali nowego, ale postawili na klasyczne zasady geometryczne, tworząc rower łatwy w obsłudze. Umiarkowany zasięg (reach), odpowiedzialny za łatwość zmiany kierunku, częściowo jest kompensowany przed długie tylne widełki, które docenimy, wyruszając na sakwiarską wyprawę. Niski profil oznacza mały opór powietrza i swobodę w utrzymywaniu prędkości. Spójna geometria nie wadzi i nie szokuje, a użytkownik czuje się na Eskerze komfortowo i bezpiecznie.
Osprzęt
Rama: aluminium Superlite | Przedni widelec: carbon | Piasty / Obręcze: Shimano RS470 (12x100 i 12x142 mm) / DT Swiss R500 | Opony: WTB Riddler Comp 700x37C (460 g, dętka 215 g) | Korby: Shimano GRX FC-RX600 46/30 z. (172,5 mm) | Łożyska suportu: Shimano BB-RS500 | Kaseta: Shimano CS-HG700-11 (11-34) 11-rz.. | Łańcuch: Shimano CN-HG601 | Przerzutka przód: Shimano GRX FD-RX810 | Przerzutka tył: Shimano GRX RD-RX810 | Manetki: Shimano GRX ST-RX600 | Hamulce: Shimano GRX RX400, tarcze Shimano SM-RT30 160 mm | Kierownica: Kross aluminiowa , 440/510 mm, zasięg 105 mm, głębokość 125 mm | Wspornik kierownicy: Kross, 90 mm | Łożyska sterów: FSA No.42/ACB 1i1/8” – 1i1/2” | Wspornik siodełka: Kross aluminiowy, 27,2x395 mm | Siodełko: WTB Volt Sport
Trudno wyobrazić sobie graveling bez grupy GRX, która na dobre już wpisała się w segment rowerów do szeroko pojętej turystyki. To, co wyróżnia Eskera, to mix grup 810 (przerzutki), 600 (manetki, korby), co w tym przedziale cenowym przyjmujemy z owacjami. Dodatkowo musimy pamiętać, że do dyspozycji mamy kasetę z 11-przełożeniami. Spójną specyfikację podkreślają również hamulce, co prawda zaciski pochodzą z podstawowej serii GRX–400, ale w połączeniu z klamkomanetkami z wyższej grupy oferują lepszą jakość hamowania, co doceniliśmy podczas testów. Koła to mariaż piast Shimano i budżetowych, aczkolwiek bardzo sztywnych obręczy R500 o szerokości wewnętrznej 22 mm. Warto podkreślić, że zastosowane obręcze mają limit wagowy do 130 kilogramów, więc użytkownicy o większych gabarytach nie muszą się obawiać o wytrzymałość kół. Opona WTB Riddler to gravelowy benchmark. Czoło bieżnika jeży sie rzędem kwadratowych wypustek, które szybko się czyszczą nawet po spotkaniu z błotem, nie stawiając wyraźnego oporu na asfaltach. Szerokość 37 milimetrów odbiera nieco komfortu w bardziej wymagającym terenie, jednak pomaga zachować żwawy charakter roweru. Boczne klocki są wystarczająco duże, aby wgryzać się w podłoże nawet podczas głębokich pochyleń. Rama posiada łącznie trzy miejsca montażowe na koszyki, dodatkowo na górnej rurze wspawane są gniazda pod montaż torebki bento.
Masa
Masa Eskera wybija się o 0,7 kg ponad średnią, na co wpływ mają ciężkie, aczkolwiek wytrzymałe koła i solidna konstrukcja ramy, na którą Kross udziela dożywotniej ochrony. Jednak idea dobrej szutrówki nie priorytetyzuje masy nad wytrzymałością i szukając roweru przygodowego, parametr ciężaru własnego nie jest pierwszą rzeczą, o którą powinno się pytać w sklepie.
Atutem Eskera są jedne z najsztywniejszych kół w klasie, spośród testowanych rowerów jedynie Merida Silex mogła pochwalić się lepszym wynikiem. Wynik pomiarów sztywności ramy w zasadzie pokrywa się ze średnią dla klasy, notując nawet delikatny wzrost przy największym obciążeniu. Nieco gorzej prezentuje się sztywność układu sterowania, w jeździe „na lekko” przypomina o tym tarcza hamulcowa raz po raz trąca o zacisk, jednak przy obciążeniu roweru bagażem lub masywnym użytkownikiem wiotkość układu może być nieco bardziej odczuwalna.
Wykresy powstały na podstawie danych uzyskanych w laboratorium bikeBoard. W pomiarze precyzji sterowania im mniejsza wartość kąta skręcenia wyrażona w stopniach, tym większa sztywność układu kierowania/precyzja sterowania. W badaniu efektywności napędzania im wyżej na wykresie przebiega krzywa, tym lepiej, gdyż oznacza wyższą sztywność ramy, czyli efektywniejsze napędzanie. Na wykresach prezentujemy także wartości maksymalne i minimalne, jakie odnotowaliśmy w kategorii, do jakiej należy testowany rower, oraz wartości średnie ze wszystkich pomiarów w danej kategorii. Wykres sztywności bocznej kół prezentuje uśrednione wyniki pomiarów przedniego i tylnego koła na tle wszystkich zmierzonych przez nas zestawów kół z rowerów należących do danej kategorii, z uwzględnieniem ich wielkości oraz materiału obręczy. Na wykresie dodaliśmy linie trendu prezentujące, jakiej zmiany parametru sztywności należy oczekiwać wraz ze zmianą ceny roweru. Więcej o tym, jak testujemy, znajdziecie na: www.testy.bikeboard.pl/artykuly,szukaj,jak-testujemy
PODOBNE TYPY BIKEBOARDU
Cube Nuroad EX
7499 zł
Wykaz różnic względem testowanego roweru:
| rama aluminium 6061 T6 | widelec full carbon | kąt główki/podsiodłowy: 71.4/73.8° | długość górnej rury: 560 mm | długość tylnego widelca: 439,5 mm | zasięg/wysokość ramy: 389/588 mm (M) | napęd Shimano GRX RX600 | przełożenia 40 i 11–42 z. | hamulce Shimano GRX RX600 | koła Cube GR 2.3 (12x110 i 12x142 mm) | opony WTB Riddler TCS 700x45C | kierownica Cube Gravel Race Bar | wspornik siodła Cube Performance | siodło Natural Fit Venec | masa: 10,2 kg (dane producenta)
Giant Revolt 2
6599 zł
| rama aluminum AluxX | widelec kompozyt Advanced | geometria Short/Long | kąt główki/podsiodłowy: 72.0/73.0° | długość górnej rury: 575 mm | długość tylnego widelca: 430/440 mm | zasięg/wysokość ramy: 391/602 mm (ML) | napęd Shimano Sora 2x9 | przełożenia 48/32 i 11–34 z. | hamulce Tektro MD-C550 mechaniczne | koła Giant S-XC2 Dsic (12x110 i 12x142 mm) | opony Giant CrossCut AT 2 700x38C | kierownica Giant Contact SL XR Ergo | wspornik siodła Giant D-Fuse aluminiowy | siodło Giant Approach | masa: 10,4 kg (dane producenta)
Esker świetnie radzi sobie w łatwym terenie, pełnym łagodnych „hop” i na szlakach o szutrowym podłożu, ale nie jest specjalistą od surowych, górskich duktów. Ze względu na wysokiej jakości komponenty napędu możemy udać się nim na gravelowe ultra lub urządzić klasyczną, turystyczną pętlę wokół jeziora Wigry, biwakując na dziko. Biorąc pod uwagę nienaganne maniery prowadzenia, a także niską pozycję, nie będziemy na straconej pozycji w okazjonalnych wypadach z kumplami na szosie. Jesteśmy pod wrażeniem responsywności Eskera na sygnały prowadzącego, dlatego wysokie noty przyznaliśmy w kategorii właściwości jezdnych. Wytrzymała i sztywna rama dobrze transferuje moc, skutkiem ubocznym jest obniżony komfort na drogach niskiej jakości. Esker 6.0 to trzeci od góry model w gamie Krossa, jednak z czystym sumieniem możemy go polecić zarówno nowicjuszom, dla których będzie to pierwszy model z barankiem, jak i zaawansowanym użytkownikom, szukającym następnej gravelówki.
Zdjęcia: Miłosz Kędracki