Linda Zanetti wygrywa na bruku w Chełmie! Chiara Consonni wciąż liderką

Otwarty dostęp Materiały partnera

Emocjonujący finisz na wymęczenie w Chełmie zakończył 2. etap 3. Tour de Pologne Women. Na brukowanym podjeździe najlepsza okazała się Linda Zanetti z drużyny Uno-X Mobility. Liderką Klasyfikacji Generalnej ORLEN pozostała Chiara Consonni.

Drugiego dnia peleton 3. Tour de Pologne Women przyjechał do Chełma, gdzie rozpoczął się i zakończył kolejny etap wyścigu. Zawodniczki miały do pokonania niespełna 100 kilometrów po płaskich i pofałdowanych szosach województwa lubelskiego. Na trasie ulokowana została jedna Lotna Premia LOTTO w Gminie Chełm, a sam finisz prowadził po zabytkowej, brukowanej drodze w zabytkowym centrum miasta.

Kolarki od startu jechały dynamicznie, a jako pierwsza od głównej grupy odłączyła się Cleo Kiekens z DD Group Pro Cycling Team. Przewaga Belgijki szybko urosła do ponad minuty, jednak niedługo później została doścignięta.

Ataki nie ustawały, a do przodu wyrywały się między innymi Sabrina Stuliens (VolkerWessels) i Babette van der Wolf (EF Education-Oatly). Zawodniczki ekip sprinterskich zadbały jednak o to, by do Lotnej Premii LOTTO w Gminie Chełm dojechała cała grupa. Na finiszu najszybsza była liderka Klasyfikacji Najaktywniejsza Zawodniczka LOTTO i Klasyfikacji Generalnej ORLEN Chiara Copponi z Canyon//SRAM zondacrypto.

Po premii ataki rozpoczęły się na nowo, a aktywne były między innymi zawodniczki UAE Team ADQ. Liczne przyspieszenia doprowadziły do odjazdu kilkunastoosobowej grupy, która w pewnym momencie miała 20 sekund przewagi nad peletonem. Około 15 kilometrów przed metą od czołowej grupy oderwała się Francesca Pellegrini z drużyny UAE Team ADQ. Pozostałe zawodniczki zostały wchłonięte przez peleton.

Włoszka postawiła wszystko na jedną kartę i w pewnym momencie miała 40 sekund przewagi. Mimo tego peleton zdołał doścignąć ją w końcówce i na podjeździe w Chełmie o wygraną powalczyły faworytki. W finiszu na wymęczenie najlepsza okazała się Linda Zanetti z Uno-X Mobility, a za nią linię mety przecięły mistrzyni Francji Marie Le Net (FDJ-SUEZ) oraz Sofia Bertizzolo (UAE Team ADQ).

– Wczoraj trochę nam brakło w końcówce, więc bardzo się cieszę, że dzisiaj wygrałam. Końcówka była bardzo ciężka dla sprinterek, ale sprawdziłyśmy trasę przed wyścigiem, miałyśmy plan i wszystko wypaliło. Jutro zrobimy wszystko, by wygrać, ale zobaczymy, jak wszystko się ułoży – mówiła szczęśliwa Linda Zanetti.

– Jestem bardzo dumna z moich koleżanek z drużyny — dziś wykonały niesamowitą pracę. Wczoraj miałyśmy kilka drobnych „problemów”, ale dziś naprawdę pojechałyśmy jak zespół. Wszystkie po kolei wychodziły na zmianę na czoło peletonu i wspaniale było widzieć i czuć tę spójność. Kiedy zobaczyłam znak 500 metrów do mety, pomyślałam, że muszę wynagrodzić im ten ogromny wysiłek, więc dałam z siebie wszystko, by przeciąć linię mety jak najwyżej. Nie wygrałam, ale jestem bardzo zadowolona z drugiego miejsca. To był świetny etap z wymagającym finiszem. Jestem naprawdę usatysfakcjonowana – powiedziała Marie Le Net. Zadowolona była dziś także trzecia na mecie Sofia Bertizzolo.

– Myślę, że o zwycięstwie w Tour de Pologne zadecydują sekundy bonifikaty na lotnych premiach, więc skoro nie mamy typowej sprinterki, która mogłaby w końcówce być niemal pewna wygranej, postanowiłyśmy spróbować swojej szansy w atakach i dokładnie tak zrobiłyśmy. Mamy trzy zawodniczki z ekipy kontynentalnej, które oczywiście chcą się pokazać w takim wyścigu, i szczerze mówiąc, uważam, że zrobiły to w bardzo mądry sposób, aż do samego końca. Nie czekałyśmy na finisz z peletonu, ale peleton mocno gonił Francescę – naszą zawodniczkę z ucieczki – więc pozostała nam walka w sprincie. Był on nietypowy i cieszę się, że organizatorzy włączyli taki finisz do trasy, bo powoduje on powstawanie różnic i daje nieco większe pole manewru w klasyfikacji generalnej. To było ciekawe – Uno-X jechało naprawdę mocno, a my rzuciłyśmy się do sprintu, dając z siebie wszystko. Dominika od Tour de France Femmes ma fantastyczne nogi i naprawdę próbuje walczyć o swoje. Jutrzejszy dzień to dla niej duża szansa, ale muszę przyznać, że obsada tutaj jest naprawdę mocna i trudno zrobić różnicę bez długich podjazdów – powiedziała Bertizzolo.

Na 6. pozycji uplasowała się Dominika Włodarczyk (UAE Team ADQ), a 10. była Kaja Rysz.

– Drugi etap był szybki i bardzo słoneczny, a kibiców przy trasie zebrało się mnóstwo – to naprawdę dodawało energii, mimo że upał trochę utrudniał rywalizację. Planowałyśmy z drużyną zaostrzyć tempo po lotnej premii i to się udało. Francesca Pellegrini została złapana niedaleko przed metą, co trochę zmieniło naszą taktykę, ale i tak zaatakowałam tam, gdzie planowałam. Finisz był bardzo chaotyczny, na ostatnich metrach poczułam zmęczenie, jednak jestem zadowolona – Sofia Bertizzolo zajęła trzecie miejsce. Jutro najtrudniejszy etap w wyścigu, liczę, że zdrowie dopisze, bo po Tour de France nogi mam naprawdę mocne – powiedziała Dominika Włodarczyk.

Prowadzenie w Klasyfikacji Generalnej ORLEN oraz w Klasyfikacji Najaktywniejsza Zawodniczka LOTTO utrzymała Chiara Consonni, która po dzisiejszym etapie ma 5 sekund przewagi nad Szwajcarką Zanetti.

– Wygrałam lotną premię, a potem odjechała ucieczka, więc wykorzystałam ten czas na odpoczynek w peletonie. Dziewczyny z ucieczki chciały wykorzystać swoją szansę, ale z koleżankami z drużyny wiedziałyśmy, że musimy je dogonić. Pokazałyśmy, że jesteśmy bardzo mocną drużyną i możemy jutro walczyć o zwycięstwo komentowała Chiara Consonni. – Końcówki takie jak dzisiaj są ciężkie i łatwo jest tu stracić pozycję. Sama końcówka była bardzo trudna, ale jestem zadowolona ze swojego wyniku. Cała drużyna we mnie wierzy i chcemy zwyciężyć w Tour de Pologne Women. Jutro będziemy walczyć.

Ostatni etap 3. Tour de Pologne Women wystartuje z Nałęczowa i zakończy się w Kraśniku. Zmagania będą transmitowane na antenach TVP, Eurosportu i na platformie streamingowej HBO Max, dzięki czemu sygnał z trasy dotrze do kibiców w 65 krajach.

Linda Zanetti wins on the cobbles in Chełm! Chiara Consonni remains the leader

An exhausting uphill finish in Chełm brought the second stage of the 3rd Tour de Pologne Women to a close. On the cobbled climb, the fastest was Linda Zanetti from Uno-X Mobility. Chiara Consonni retained the ORLEN General Classification lead.

On day two of the 3rd Tour de Pologne

Women, the peloton arrived in Chełm, where the next stage of the race both started and finished. The riders faced just under 100 kilometres of flat and rolling roads in the Lubelskie Voivodeship. The route featured one LOTTO Sprint Prime in Gmina Chełm, while the finish line was set on a historic cobbled road in the city’s old town.

The racing was dynamic from the start, with Cleo Kiekens (DD Group Pro Cycling Team) being the first to break away from the main group. The Belgian quickly built up a lead of over a minute but was soon reeled back in.

The attacks kept coming, with riders like Sabrina Stuliens (VolkerWessels) and Babette van der Wolf (EF Education-Oatly) making moves. However, the sprint teams ensured the bunch stayed together for the LOTTO Sprint Prime in Gmina Chełm. There, the fastest was Chiara Copponi (Canyon//SRAM zondacrypto), the leader of both the LOTTO Active Rider Classification and the ORLEN General Classification.

After the sprint, attacks resumed, with UAE Team ADQ particularly active. Numerous accelerations led to a break of around a dozen riders, who at one point had a 20-second gap over the peloton. With about 15 kilometres to go, Francesca Pellegrini (UAE Team ADQ) launched a solo move. The rest of the group was caught by the bunch.

The Italian went all in, building a lead of 40 seconds, but the peloton caught her in the closing kilometres. On the final climb in Chełm, the favourites battled for victory. In the grinding uphill finish, Linda Zanetti (Uno-X Mobility) proved strongest, crossing the line ahead of French champion Marie Le Net (FDJ-SUEZ) and Sofia Bertizzolo (UAE Team ADQ).

“Yesterday we were missing something in the finale, so I’m really happy to win today. The finish was very hard for sprinters, but we checked the route before the race, we had a plan, and it all worked out. Tomorrow we’ll do everything to win again, but we’ll see how it plays out” said delighted Linda Zanetti.

„I’m so proud of my teammates — today they did an amazing job. Yesterday we had a few small “issues,” but today we really raced as a team. They all took turns pulling at the front one after another, and it was fantastic to see and feel that cohesion.

When I saw the 500 meters to go sign, I thought I had to reward them for their incredible effort, so I gave it everything to cross the line as far up as possible. I didn’t win, but I’m very happy with second place. It was a great stage with a tough finish. I’m really pleased” said Marie Le Net.

„I think the Tour de Pologne will be decided by bonus seconds in the sprints, so since we don’t have a pure sprinter to place in the finale and be almost certain of a win, we wanted to play our chances by attacking — and that’s exactly what we did. We have three riders from the development team who are obviously eager to show themselves in these races, and honestly, I think they did so in a smart way right until the end. We had planned to anticipate the finale, which was a bit harder today, with Dominika, but the bunch was charging to catch Francesca — the breakaway rider — and then we went for the sprint. It was an unusual one, and I’m glad the organisers included a finish like this in the route, because it creates some gaps and gives the general classification a bit more play. It was interesting — Uno-X was really strong, and we threw ourselves into the sprint, giving it everything. Dominika has had amazing legs since the Tour and is really trying to go for it. Tomorrow could be her chance, but I have to say the field here is really strong, and it’s hard to make a difference without real climbs. But we’re not here to hide” explained 3rd on today’s stage Sofia Bertizzolo.

Dominika Włodarczyk (UAE Team ADQ) took sixth place, while Kaja Rysz finished 10th.

“The second stage was fast and very sunny, with lots of fans along the route – it really gave me energy, even though the heat made racing harder. With the team, we planned to increase the pace after the intermediate sprint, and we managed to do that. Francesca Pellegrini was caught shortly before the finish, which changed our tactics a bit, but I still attacked where I had planned. The finish was very chaotic, and in the last metres I felt the fatigue, but I’m satisfied – Sofia Bertizzolo took third place. Tomorrow is the toughest stage of the race, and I hope my health holds up, because after the Tour de France my legs feel really strong” said Dominika Włodarczyk.

Chiara Consonni kept her lead in both the ORLEN General Classification and the LOTTO Active Rider Classification, now holding a 5-second advantage over Swiss rider Zanetti.

“I won the sprint prime, then a breakaway went, so I used that time to recover in the peloton. The riders in the break wanted to make the most of their chance, but my teammates and I knew we had to catch them. We showed that we’re a very strong team and can fight for the win tomorrow. Finishes like today’s are tough, and it’s easy to lose position. The final stretch was really hard, but I’m happy with my result. The whole team believes in me, and we want to win the Tour de Pologne Women. Tomorrow we will fight” said Chiara Consonni.

The final stage of the 3rd Tour de Pologne Women will start in Nałęczów and finish in Kraśnik. The race will be broadcast on TVP, Eurosport, and the streaming platform HBO Max, bringing live coverage from the course to fans in 65 countries.

Przypisy