Przeglądamy kurtki rowerowe - na co zwrócić uwagę przy zakupie?

Materiały partnera

Sezon rowerowy już dawno przestał kończyć się wraz z nadejściem pierwszych chłodów. Nowoczesna odzież rowerowa pozwala czerpać radość z jazdy niemal przez cały rok. Kluczowym elementem garderoby każdego rowerzysty, jest bez wątpienia dobra kurtka rowerowa. Ale co to właściwie znaczy „dobra”? Czym różni się od zwykłej kurtki i na co zwrócić uwagę, by inwestycja w nią była trafiona?

Budowa dobrej kurtki rowerowej

Każda dobra kurtka rowerowa powstała w jednym celu – do jazdy na rowerze. Z myślą o specyficznej, pochylonej pozycji na rowerze niezbędne były pewne modyfikacje standardowego kroju. Oto kilka cech, po których natychmiast odróżnicie kurtkę na rower od innych modeli.

  • Krój – to podstawa. Dobra kurtka rowerowa posiada charakterystyczny, przedłużany tył, który osłania plecy i pośladki przed wodą i błotem lecącym spod tylnego koła. Całość dobrze przykrywa przy tym nerki. Jednocześnie przód jest wyraźnie krótszy, dzięki czemu materiał nie zwija się i nie tworzy fałdy na brzuchu w trakcie jazdy. Równie ważne są profilowane i wydłużone rękawy, które zakrywają nadgarstki nawet przy mocno wyciągniętych ramionach.
  • Widoczność: To element bezpieczeństwa, którego nie wolno ignorować. Dobra kurtka powinna mieć liczne i dobrze rozmieszczone elementy odblaskowe – najlepiej z przodu, z tyłu i po bokach. W warunkach jesiennej szarugi czy mgły warto też postawić na jaskrawe, fluorescencyjne kolory, które radykalnie poprawiają naszą widoczność na drodze.
  • Kaptur lub jego brak. Znaczna część kurtek rowerowych jest pozbawiona kaptura, żeby nie łopotał w trakcie szybszej jazdy i nie sprawiał problemów w połączeniu z kaskiem. W przypadku kurtek przeciwdeszczowych zdarzają się modele z kapturem, jednak wtedy najczęściej jest on na tyle obszerny, aby zmieścił się pod nim kask rowerowy.
  • Detale: O klasie kurtki bardzo często świadczą drobiazgi. Wysoka, dopasowana stójka ochroni szyję przed wiatrem. Silikonowe wstawki na dolnym obszyciu zapobiegną podwijaniu się kurtki. Kluczowe są też kieszenie – w kurtkach szosowych umieszczone zazwyczaj z tyłu, by nie krępować ruchów; w modelach MTB znajdziemy też kieszonki na piersi.

 

Materiały w kurtkach rowerowych, czyli jaka kurtka do czego?

Technologia tkanin to serce każdej kurtki technicznej, w tym też takiej na rower. Najczęściej spotkamy się z trzema rozwiązaniami:

  • Membrana: To cienka warstwa z mikroporami, która z jednej strony jest barierą dla kropel deszczu i wiatru, a z drugiej pozwala cząsteczkom pary wodnej (potu) wydostać się na zewnątrz. Dzięki temu kurtka „oddycha” i chroni nas zarówno przed przemoczeniem, jak i przegrzaniem. Najbardziej znaną membrana jest Gore-Tex®, ale wielu producentów ma swoje autorskie, skuteczne membrany.
  • Softshell: Niezwykle wszechstronny materiał, który łączy w sobie cechy wiatrówki i bluzy. Dobrze chroni przed wiatrem, jest elastyczny i świetnie oddycha. Zapewnia też podstawową izolację termiczną i ochroni przed krótką mżawką (choć przemoknie przy długotrwałej ulewie). Idealny na chłodne i wietrzne dni, kiedy nie spodziewasz się opadów.
  • Ultralekkie tkaniny: Gęsto tkany poliester lub nylon, z którego szyje się najlżejsze wiatrówki. Ich głównym zadaniem jest blokowanie wiatru. Materiał jest najczęściej na tyle cienki, że po zwinięciu kurtka bez problemu zmieści się w dłoni.

 

Trzy kurtki, które warto mieć w szafie

Nie ma jednej kurtki do wszystkiego. Idealnie jest mieć w garderobie trzy typy, odpowiadające różnym warunkom. Wszystkie te rozwiązania znajdziesz w punktach oferujących szeroki wybór odzieży rowerowej, takich jak np. sklep 8a.pl.

  1. Wiatrówka na rower: Ultralekka, pakująca się do własnej kieszeni i mieszcząca w kieszonce koszulki. Niezbędna jako warstwa awaryjna na długich zjazdach lub gdy zerwie się chłodny wiatr. To też idealny wybór na rozpoczęcie treningu w czasie porannego chłodu.
  2. Kurtka przeciwdeszczowa: To nasz „hardshell” na najgorszą pogodę. Musi być wodoodporna, co zapewni dobra membrana i podklejane szwy. To inwestycja, która pozwala jeździć w deszczu, a nie tylko dojeżdżać do domu, gdy nas złapie.
  3. Kurtka ocieplana na rower: Najczęściej wykonana z grubszego softshellu lub zaawansowanych materiałów z panelami chroniącymi od wiatru z przodu i lepiej oddychającymi z tyłu. Stworzona do walki z niskimi temperaturami. Często spotykane są również kurtki z syntetycznym ociepleniem, które sprawdzą się w temperaturach zbliżających się do zera.

 

Rowerem w chłodne dni – co jeszcze się przyda?

Wycieczki rowerowe jesienią czy wczesną wiosną mają niesamowity urok, ale wymagają lepszego przygotowania. Pogoda jest zmienna, a różnica temperatur słonecznym środkiem dnia a mglistym wieczorem może być ogromna. Dlatego warto być przygotowanym na wszystko i mieć gdzie schować dodatkowe warstwy. Właśnie tutaj nieoceniony okazuje się mały plecak rowerowy. Można do niego schować nie tylko prowiant czy narzędzia, ale także dodatkową warstwę odzieży lub spakować kurtkę, gdy wyjdzie słońce.

Wybór odpowiedniej kurtki rowerowej to decyzja, która bezpośrednio wpłynie na komfort i liczbę dni spędzonych na siodełku. To inwestycja, która otwiera drzwi do jazdy przez cały rok, niezależnie od tego, co pokazuje termometr i aplikacja pogodowa.

Przypisy