Wrażenia z jazdy
Wizualnie FX+ wygląda skromnie, chociaż nie można mu odmówić klasycznej elegancji. Jedyne widoczne atrybuty elektryfikacji - mała manetka na kierownicy oraz silnik w tylnej piaście, nie rzucają się w oczy, a niewielki akumulator ukryty jest wewnątrz dolnej rury o prawie standardowej średnicy. Rower jest bardzo lekki, co dobrze pokazuje nasz wykres (str. 48), waży porównywalnie do rowerów tej klasy ale bez wspomagania, co jest dużym osiągnięciem ze strony Treka. A do tego silnik to najcichsza jednostka, z jaką się spotkaliśmy. Cichy szum (z trudem) można tylko usłyszeć, jadąc z prędkością paru kilometrów na godzinę i to z dala od miejskiego zgiełku. Przy normalnej prędkości jest znacznie cichszy niż szum opon na asfalcie!
- Wszystkie kable z kokpitu wpuszczane są do wnętrza ramy przez specjalnie zaprojektowane łożyska sterów i rama jest ich całkowicie pozbawiona, co oczywiście świetnie wygląda. Zarówno przednia lampa, jak i zamontowana na bagażniku tylna, zasilane są z akumulato...