Przełaj powstał na początku XX wieku, żeby kolarze mieli co robić jesienią i zimą. Legenda głosi, że w modnej wówczas formule klasycznego wyścigu z miasta do miasta przyjęto założenie, że zimową porą można poruszać się na skróty (cross), nawet przez orne pola, płoty i ogrodzenia. Ówczesne rowery niewiele różniły się od dzisiejszych górali, a balonowe ogumienie w związku z jakością szos było na porządku dziennym, podsumowując – nie było problemów sprzętowych. Zaczęły się pojawiać, gdy rowery szosowe zaczęły być wyspecjalizowane, a opony stawały się coraz cieńsze. Dlatego zaczęto produkować specjalne przełajówki ściśle dopasowane do potrzeb zimowego ścigania i pr...