Taki budżet pozwala wyposażać je w najnowsze technologie, np. dwunastobiegowy napęd. Co więcej, nie jest okupione rażącymi kompromisami w innych aspektach. Ponadto rowery te mają najczęściej dość uniwersalny charakter, dzięki któremu z powodzeniem sprawdzą się zarówno w amatorskim ściganiu, jak i w jeździe ścieżkowej czy turystycznej. Z uwagi na wyrafinowanie konstrukcyjne pozwolą dobrze dopasować się do ciągle zwiększających się wymagań użytkownika. Ich potencjał pozwala myśleć o modernizacji zgodnie z rozwojem potrzeb coraz bardziej wytrenowanego i wymagającego technicznie kolarza. Dlatego wnikliwiej przyglądamy się geometrii i dopasowaniu oraz możliwościom modernizacji i ulepszania w kolejnych etapach. Chociaż wiedza na te tematy nie jest oczywista ani łatwa, to warto dołożyć starań, żeby się z nią zapoznać. Ruszamy!
Geometria i dopasowanie
Geometria i dopasowanie
Wszystkie zgromadzone przez nas modele mają koła 29", jednak liczba rozmiarów ram oferowanych przez wszystkich producentów sprawi, że właściwie żaden użytkownik nie powinien mieć kłopotów z prawidłowym dopasowaniem roweru. Tylko niżsi niż 165 cm muszą brać pod uwagę, że Cannondale i Canyon w dwóch najmniejszych rozmiarach sprzedają te modele na kołach 27,5”.
Trek ma niską i długą ramę oraz najniżej zawieszony kokpit. Wszystko razem daje mocno wyciągniętą i nachyloną w przód sylwetkę efektywną w sportowej jeździe, jednak wymagającą gibkości (pokazuje to „współczynnik pozycji” o bardzo małej wartości). Mniej radykalny, ale bardzo podobny charakter pozycji proponuje Specialized. W pozostałych rowerach jest ona bardziej zbalansowana między bezwzględną efektywnością a komfortem pozycji. Najwięcej komfortu daje Ghost. W sportowych rowerach MTB przyjęło się uważać, że wartość kąta główki w okolicach 69° zapewnia optymalną równowagę między dobrą zwrotnością a kontrolą na zjazdach i przy szybkiej jeździe. Wśród zgromadzonych przez nas rowerów najbliżej tej wartości są główki ramy modeli Trek i Specialized. Parametry maszyn Canyon, Cannondale i Giant zapewniają użytkownikowi spokój i kontrolę w większym stopniu niż ponadprzeciętną łatwość do inicjowania zakrętów. Patrząc na tabelę, od razu widać, że Ghost będzie sprzyjał użytkownikom, którzy lubią pojazdy szybkoskrętne i nie boją się wyzwań, jakie to ze sobą niesie. Potwierdzeniem tego jest też najniższa wartość ciągu widelca, jaką odnotowaliśmy dla tego roweru. Krótki tylny widelec, taki jak w modelach Trek czy Specialized, to gwarancja podatności do zacieśniania wiraży oraz łatwości i szybkiego tempa wychodzenia ze skrętu. Długość na poziomie 440 mm uznawana jest za wartość standardową w tej klasie rowerów, ale wynik, jaki odnotowaliśmy dla modelu Giant, podpowiada ponadprzeciętną stabilność roweru i odporność na błąd ludzki. Osie suportu Giant, Trek i Specialized znajdują się znacznie wyżej niż kanon dla hardtaili cross-country. W zasadzie są to wartości porównywalnie z rowerami ścieżkowymi czy all mountain. Z jednej strony daje to większy prześwit i łatwiejsze pokonywanie przeszkód na dzikich trasach, z drugiej zaś uniesiony środek ciężkości nie sprzyja szybkiemu manewrowaniu z dużymi prędkościami.
RAMA
Lista zastosowanych rozwiązań, technologii i standardów może wskazywać poziom zaawansowania technologicznego. Teoretycznie im więcej specyficznych nazw własnych nowych technologii, tym rama bardziej zaawansowana technologicznie – ale często dobrze zastanowić się, czy to dobrze dla użytkownika. Oto, co należy brać pod uwagę. Z jednej strony możliwość montażu nowych przerzutek przednich typu SideSwing i wynikająca z ich zastosowania przewaga technologiczna – lekkość działania i odporność na kontaminację brudu w przewodach buduje przewagę nad konkurencją. Możliwość montażu SideSwing pojawia się w ramach Canyon, Giant i Trek, ale w naszym teście tylko Giant jest rzeczywiście wyposażony w przerzutkę tego typu. Oczywiście odpowiednie przelotki i gniazda pozwalają wymienione wcześniej rowery udoskonalić. Dla pozostałych z tego porównania nie jest to możliwe. Taka opcja dla użytkowników, którzy nie planują modernizacji pod tym kątem w przyszłości, nie będzie przeszkadzać. Myślącym o późniejszej modernizacji, warto zwrócić uwagę na standardy mocowania amortyzatora i tylnego koła. Łożyska sterów o różnej średnicy u góry i dołu to standard w co bardziej zaawansowanych amortyzatorach. Główka o średnicy 1 i 1/8” u góry i dołu to rozwiązanie spotykane już coraz rzadziej, najczęściej w rowerach z dolnych półek cenowych. O ile zalety sterów o zróżnicowanej średnicy...