Kolorowe reklamy w prasie i telewizji codziennie bombardują nas ostrzeżeniami, że picie kawy powoduje znaczną utratę magnezu. Oskarżanie kawy o wypłukiwanie magnezu jest jednak niesłuszne. Co jeszcze? W najnowszej wersji piramidy zdrowego żywienia i aktywności fizycznej, którą opracował Instytut Żywności i Żywienia, znalazła się ciekawa i ważna nowość, a mianowicie kawa.
Ostatnie dwudziestolecie to okres nowych badań naukowych, które nie tylko nie potwierdzają dotychczasowych poglądów o szkodliwości picia kawy, ale wręcz sugerują korzystny wpływ tego naparu na zdrowie. Kawa, która przez wiele lat traktowana była jako używka, czyli produkt pozbawiony wartości odżywczej, dzisiaj postrzegana jest jako prozdrowotny element diety. Szczególnie optymistyczne dane dotyczą związków między piciem kawy a rozwojem cukrzycy typu drugiego. Kawa zmniejsza prawdopodobieństwo zachorowania na tę chorobę. A także na nowotwory, choroby wątroby i demencję – choroby Alzheimera i Parkinsona.
REKLAMA
Korzyści zdrowotne
Kawa zawiera wiele związków czynnych – oprócz, co oczywiste, kofeiny, także bardzo ważne kwasy organiczne: chlorogenowy, polifenole, garbniki, glikozydy, ponadto wielopierścieniowe węglowodory aromatyczne (WWA). Mogą się one przyczyniać do obniżenia poziomu stresu oksydacyjnego, obniżenia ciśnienia tętniczego krwi i poprawy funkcji śródbłonka. Ważne, aby pamiętać, że zależność ta nie jest liniowa i najkorzystniej wpływająca dawka to od trzech do pięciu filiżanek kawy. Wpływ na zdrowie tych składników zależy jednak od tego, jak często spożywa się kawę, czy regularnie, czy raz na pewien czas w większej ilości. Otóż kawa spożywana w dużych dawkach (powyżej sześciu filiżanek mocnego espresso na dobę) lub nieregularnie (na przykład raz w tygodniu)...