Podczas prezentacji nowej kolekcji Merida pokazała rower, który zaliczamy do przedstawicieli wspomnianej na wstępie filozofii projektowania. Merida wykorzystała swój istniejący asortyment i sięgnęła po ramę przełajowego Mission CX, szerokie, trzydziestodwumilimetrowe opony Conti i hamulce tarczowe. Wydawać by się mogło, że rama pochodząca z przełajówki nie będzie w stanie zaoferować wygodnej, zrelaksowanej pozycji, wszak przełaje to prawdziwe pełnokrwiste maszyny do ścigania. Okazuje się jednak, że dodając więcej podkładek pod mostkiem (45 mm zamiast 25 mm), uzyskano bardziej wyprostowaną pozycję za kierownicą.
Dłuższa baza kół i bardziej płaski kąt główki ramy, wynoszący 72°, odróżnia go od wyścigowego modelu Scultura. Parametry te sugerują zwiększenie stabilności i sprawiają, że nawet mniej doś...
Pozostałe 90% treści dostępne jest tylko dla Prenumeratorów
- 10 wydań czasopisma "bikeBoard"
- Dodatkowe artykuły niepublikowane w formie papierowej
- Dostęp do wszystkich archiwalnych wydań magazynu oraz dodatków specjalnych...
- ...i wiele więcej!