Przepis na etapówkę zabójcę

Sport

Runo leśne zmiksuj z korzeniami i kamieniami, do powstałej masy dodaj sześć tysięcy metrów przewyższeń i piecz w trzydziestostopniowym upale, aż zapłonie. Powstałą masę namocz błotem i odczekaj trzy dni, aż stanie się chrupiąca. Konsumuj. Jeśli dasz radę.

 

Krok pierwszy: znajdź odludzie

Do Ochotnicy Dolnej jechaliśmy zaraz po obfitych ulewach, które pozrywały mosty i uszkodziły drogi w całej Małopolsce i na Podhalu. Nawigacja omijała więc główne drogi, prowadząc nas przez kolejne przełęcze. Za siedmioma górami i siedmioma dolinami, licząc od Krakowa, dotarliśmy w Gorce prim, dopełnienie Gorców turbaczowych. Tam nic nie jest takie jak między Rabką-Zdrój a Nowym Targiem. Przede wszystkim dlatego, że niewielu tam się zapuszcza. Podczas gdy w niedzielę na Turbaczu trudno wcisnąć szpilkę, Koziarz i Gorc stoją samotne. Być może to jest najwłaściwsze miejsce, a nie Bieszczady, na zbieranie autentycznych górskich doświadczeń. No i pewnie trzeba się z tym spieszyć.

Na przykład wcale nie tak łatwo z...

Artykuł jest dostępny w całości tylko dla zalogowanych użytkowników.

Jak uzyskać dostęp? Wystarczy, że założysz bezpłatne konto lub zalogujesz się.
Czeka na Ciebie pakiet inspirujących materiałow pokazowych.
Załóż bezpłatne konto Zaloguj się

Przypisy