Wśród kolarzy amatorów istnieje przekonanie, że koła węglowe są delikatne i nietrwałe, a jak ktoś waży ponad 80 kg, to już na pierwszym kamienistym zjeździe się połamią. Dlatego często wybierane są aluminiowe modele o wyraźnie gorszych parametrach. Podejmując się takiego testu, również sami chcieliśmy się przekonać, czy aż tak radykalny zestaw nadaje się do ścigania i ostrego orania na trudnych górskich trasach.
Przebieg
Koła i rower, do którego były zamontowane, w tym sezonie przejechały około 800 km treningowych, ale wyłącznie w trudnym terenie. Maszyna służyła zarówno do konkretnych jazd po technicznych ścieżkach, jak i soczystych podjazdach. Nie nabijałem na nich pustych kilometrów po szutrach czy asfalcie....