Stres może mobilizować do działania. Z drugiej strony nadmierny i paraliżujący przyczynia się do blokad, lęków, napięcia fizycznego i obniżenia możliwości fizycznych.
Chyba wszyscy kolarze i kolarki, którzy planują wejść w kolejny sezon z optymalną formą, rozpoczęli już przygotowania. Okres jesienno-zimowy to czas długich treningów o niskiej intensywności oraz aktywności, takich jak bieganie, basen czy trening siłowy.
Gdyby rok 2021 był człowiekiem, już w okolicach lutego miałby prawo poskarżyć się na to, że nie radzi sobie z oczekiwaniami. Po tym, co kolarstwu zafundował jego poprzednik, byłoby to całkowicie usprawiedliwione. Osiem miesięcy później mógłby odetchnąć z ulgą.
VERTIX 2 to najnowszy i bardzo zaawansowany technologicznie zegarek marki COROS z najbardziej wytrzymałą baterią. Pozwala dodatkowo na obsługę map i muzyki. Jak się sprawdza w codziennych aktywnościach?
Trening to nic innego jak planowe, systematyczne i przemyślane obciążenia organizmu w celu uzyskania adaptacji. Aby powiedzieć, że trenujesz, musisz mieć plan i cel, a to zasadnicza różnica, jeśli do tej pory po prostu jeździłeś na rowerze.
Sprawdzam po raz trzeci: hamulce pracują doskonale, żaden fragment bagażu nie dotyka obręczy ani szprych. Wskakuję na siodełko, naciskam na pedały, rower rusza, ale w dalszym ciągu słyszę, że gdzieś coś dziwnie chrzęści. Jazda staje się coraz trudniejsza i w pewnym momencie tylne koło przestaje się obracać.
Mój drugi maraton MTB w życiu: stoję przed namiotem, gdzie sędzia (czy ktoś sędziopodobny) wywiesza kartki z wynikami. Pcham się tam, grzecznie mówiąc „przepraszam”, i na kolejnej kartce dostrzegam znów tak nieubłaganie dużo podobnych do siebie wyników: sekunda różnicy, dwie sekundy, cztery. Czekam i wydaje mi się niemożliwe, żeby tak dużo osób mnie wyprzedziło. Jakim cudem dwie minuty przede mną były dziesiątki innych zawodników? Naprawdę nic o tym sporcie nie wiedziałam.
Potem pamiętam opustoszałe Krakowskie Błonia, na które wjeżdża Grzesiek – cały na biało-czerwono, to znaczy zakrwawiony i grubo obandażowany. Naprawdę się nie spodziewaliśmy, że koleiny mogą być tak niebezpieczne. Mój drugi maraton w życiu wyssał w moim wnętrzu próżnię, którą przez kolejne lata musiałam wypełnić dużą dawką podobnego ścigania. Grzesiek już nigdy z nami nie pojechał.
Podczas tegorocznych targów Eurobike na honorowym miejscu stoiska Suntoura stanął rower BMC ze zdartymi naklejkami. Na jednym z wahaczy można się było dopatrzyć napisu Pidcock – nazwiska pierwszego brytyjskiego złotego medalisty XCO z igrzysk. Rower stał na tle ścianki z gigantycznymi zdjęciami, które pokazywały Pidcocka na podobnym rowerze zmierzającego do mety wyścigu MTB rozegranego na torze Izu.
Czy zastanawialiście się kiedyś nad tym, jak zatrzymać proces destrukcji stawów przy zawodowym uprawianiu sportu?
Jak robią to zawodnicy w innych krajach, że ich kariery trwają o wiele dłużej? Jak ograniczyć stany zapalne stawów przy tak intensywnej eksploatacji? Jak zadbać o ochronę zarówno tkanki chrzęstnej włóknistej, jak i szklistej? Czy można się jakoś specjalistycznie wspomóc, zanim dopadnie Was kontuzja? Na te pytania postaram się odpowiedzieć w tym artykule.