Zarówno jedni, jak i drudzy mają rację. Zapewne nikt nie prowadzi tego typu sondaży, ale głosy dzieliłyby się prawdopodobnie po połowie. Sam należę do tej pierwszej grupy i dotychczas raczej patrzyłem na rower z błotnikami z uśmieszkiem politowania. Świat jednak idzie cały czas do przodu, branża rowerowa również, i rzadko kiedy można powiedzieć o błotniku „majstersztyk”, ale nawet tutaj pojawiają się rozwiązania, które u ignorantów błotnikowego świata wywołują zaciekawienie. Gdy przydzielony został mi przez naczelnego temat „błotniki”, miałem nadzieję, że szybko spadnie on na sam dół listy artykułów i świat o nim zapomni. Jak widać, nie zapomniał. Tegoroczne targi rowerowe, których podłogi przeszlifowałem wszerz i wzdłuż, zaskoczyły mnie mnogością i pomysłowością rozwiązań. Poniżej przedstawiam 14 najciekawszych, naszym zdaniem, produ...
Błotniki
Istnieją dwie grupy kolarzy: tacy, którzy pięknej linii swojego roweru nie chcą kalać montażem utensyliów chroniących przed nasiąkaniem wodą i wolą zainwestować w porządny ubiór, aby nie moknąć, oraz tacy, dla których suchość i komfort są ważniejsze niż estetyka jednośladu.
Jak uzyskać dostęp? Wystarczy, że założysz bezpłatne konto lub zalogujesz się.
Czeka na Ciebie pakiet inspirujących materiałow pokazowych.
Załóż bezpłatne konto
Zaloguj się