Garmin Edge 1040 Solar

Ekwipunek

Nowa generacja flagowego komputerka rowerowego Garmina, następca modelu 1030 Plus ma teraz dwie odmiany: zwykłą i Solar z wbudowanymi panelami fotowoltaicznymi przedłużającymi żywotność między ładowaniami. Zaraz po premierze właśnie z tą wersją mieliśmy okazję pojeździć na szosie, szutrze i w terenie.

Po wzięciu 1040 do ręki od razu czuje się, że to urządzenie z górnej półki. Wysokiej jakości materiały, aluminiowe wypustki mocowania, gniazdo USB-C – wszystko przygotowane na lata eksploatacji w ciężkich warunkach. Ekran nawet w wersji Solar, gdzie jest podobno nieco ciemniejszy niż „zwykły”, jest jasny i ma żywe kolory. Jest też sporych rozmiarów – 3,5”, więc wyświetlane informacje są czytelne nawet w słabym świetle lub na drgającej kierownicy. Nawigacja domyślnie wskakuje na skalę „200 m” – pokazującą spory wycinek trasy i otoczenia – co zwiększa komfort jazdy, w kategorii czytania elektronicznych map oprócz smartfona nie miałem dotychczas bardziej czytelnego urządzenia. Największą zmianą w Edge 1040 jest nowy interfejs – kompletnie zmieniono układ i wygląd komunikatów, a nawet czcionki i lokalizację ikonek, dzięki czemu nowy interfejs zyskał więcej „światła”. Ekran startowy otwiera nazwa aktualnie wybranego profilu, a poniżej można dowolnie zarządzać widżetami kluczowych funkcji, jak nawigacja, kalendarz treningowy, prognoza itd. Gdy jest ich wiele, ekran startowy wymaga trochę przewijania, ale mimo to treści są lepiej dostęp...

Artykuł jest dostępny w całości tylko dla zalogowanych użytkowników.

Jak uzyskać dostęp? Wystarczy, że założysz bezpłatne konto lub zalogujesz się.
Czeka na Ciebie pakiet inspirujących materiałow pokazowych.
Załóż bezpłatne konto Zaloguj się

Przypisy