Przyszłość kierownic szosowych

Sprzęt

Kierownica wyznacza pozycję na rowerze i jego charakter – może być szeroka dla lepszej kontroli w trudnym terenie, podwyższona dla wygody lub wąska i niska, dzięki której można się skulić, zmniejszając opory powietrza.

 

Coraz częściej stosowany jest carbon, który umożliwia dużo bardziej skomplikowane kształtowanie niż najpopularniejszy obecnie materiał do produkcji kokpitów – stopy aluminium. Najnowszym trendem w kierownicach jest integracja, czyli chowanie linek i przewodów wewnątrz oraz integracja kierownicy oraz mostka w jeden element. Najbardziej zaawansowane konstrukcje i marginalne zyski są ważne dla wąskiej grupy odbiorców. Kilka watów tu, stopnień czy dwa tam nie są same w sobie przełomowe, ale pomagają w osiągnięciu minimalnej przewagi tak krytycznej w wyczynie. Skumulowane usprawnienia wielu generacji drobnych zmian ostatecznie trafiają też pod strzechy. Dużo wcześniej można zaobserwować kierunek i przewidzieć zmiany. W tym momencie rozwój kierownic nie wydaje się prowadzić w jednym kierunku, więc przegląd trendów podzieliliśmy na trzy najważniejsze nurty i przyjrzeliśmy się innowacjom, które je kształtują.

 

Kierunek: aero

Pierwszym elementem roweru przeciskającym się przez powietrze jest przednie koło, ale nad nim to właśnie kształt kierownicy w dużym stopniu decyduje o oporze roweru. Jej aerodynamika jest ważniejsza niż sztycy, wokół której powietrze i tak przepływa turbulentnie zmieszane nogami. Według danych ZIPP sama klasyczna kierownica wymaga 7,5 W energii do utrzymania prędkości 48 km/h. Kiedy Cervelo wprowadziło swoją pierwszą (niezintegrowaną) kierownicę aero, mówili o 4,4 W oszczędności przy 40 k...

Artykuł jest dostępny w całości tylko dla zalogowanych użytkowników.

Jak uzyskać dostęp? Wystarczy, że założysz bezpłatne konto lub zalogujesz się.
Czeka na Ciebie pakiet inspirujących materiałow pokazowych.
Załóż bezpłatne konto Zaloguj się

Przypisy