Ultralekka rowerowa biżuteria

Ekwipunek

W ostatnich latach aerodynamika stała się dominującym kierunkiem w rozwoju rowerów. Na podstawie setek badań i symulacji projektanci dowodzą, że ma decydujący wpływ na osiągi praktycznie we wszystkich kolarskich dyscyplinach, nie tylko na szosie. Mimo to każdy znany mi sportowo sprofilowany rowerzysta niezmiennie zwraca uwagę na masę swojego roweru i, nomen omen, przywiązuje do niej dużą wagę. Lżejszy rower wymaga mniej energii, aby go napędzić lub pokonać podjazd, żeby się o tym przekonać, nie trzeba doktoratu z fizyki.

Seryjne rowery rzadko kiedy mogą wykazać się ponadprzeciętnie niską masą. Powodem jest rachunek ekonomiczny, naprawdę lekkie komponenty są drogie i radykalnie windują cenę całego roweru. Drugim powodem jest… rachunek ekonomiczny, producenci rowerów wolą nie dodawać sobie problemów z potencjalnymi roszczeniami gwarancyjnymi związanymi z tym, że bardzo lekkie części mogą szybciej ulegać zużyciu lub uszkodzeniu. Dlatego odchudzanie rowerów to świat tuningu i projektów customowych realizowanych przy użyciu wyrafinowanych i najbardziej zaawansowanych technologicznie komponentów, w których produkcji wyspecjalizowały się małe manufaktury, takie jak TH-Carbones, Carbon-Ti, Schmolke, Darimo i wiele innych. Komponenty ultralight to absolutny szczyt możliwości inżynierii, często bazujące na know-how, technologiach i materiałach rodem z F1 lub przemysłu lotniczego. Wśród materiałów królują kompozyty węglowe wytwarzane z najwyższej jakości włókien o wyśrubowanych parametrach, oferujące najlepszy stosunek wytrzymałości do masy oraz możliwości bardzo precyzyjnego i w zasadzie dowolnego wpływania na parametry wykonanych z niego komponentów. Dodatkami są precyzyjnie obrabiane aluminium oraz tytan. W efekcie powstają nie tylko najbardziej zaawansowane, ale także niezwykle wyrafinowane designersko części, które można porównać do ekskluzywnej biżuterii. Analogia jest głębsza, podobnie jak biżuteria, części te są bardzo drogie, co czyni z odchudzania bardzo kosztowny „sport”. Niejeden ultralekki komponent kosztuje tyle, co cały nowy rower! Jednak trudno by było inaczej, jeżeli tylko zaangażowanie najlepszych materiałów i technologii daje gwarancję, że ekstremalnie odchudzone części zachowają jednocześnie odpowiednią sztywność i wytrzymałość umożliwiającą bezpieczną jazdę. Zdecydowanie odradzamy inwestowanie w radykalnie odchudzone komponenty o niesprawdzonej renomie. W procesie odchudzania można się też zatracić, a ryzyku utraty rozsądku sprzyja fakt, że oferta ultralekkich komponentów i akcesoriów tuningowych stale rośnie i zawsze znajdzie się w rowerze kolejny element, który można zastąpić lżejszym customowym. Z jednej strony, kto bogatemu zabroni, z drugiej w pewnym momencie warto zadać sobie pytanie o cel odchudzania roweru i zachować zdrowy rozsądek.

S-Works Aethos

585 g*

Najlżejsza na rynku szosowa rama do hamulców tarczowych. W artykule Alpine Superlight (bB#9/2021) pokazaliśmy, że umożliwia skomponowanie sprawnego alpejskiego roweru o masie 5 kg. Rama zbudowana jest z kompozytu FACT 12r, najlepszego stosowane...

Artykuł jest dostępny w całości tylko dla zalogowanych użytkowników.

Jak uzyskać dostęp? Wystarczy, że założysz bezpłatne konto lub zalogujesz się.
Czeka na Ciebie pakiet inspirujących materiałow pokazowych.
Załóż bezpłatne konto Zaloguj się

Przypisy