Trudna historia
Barwna historia Graeme’a Obree, szkockiego kolarza amatora, który bez wsparcia sponsorów dwukrotnie pobił rekord świata w jeździe godzinnej na czas i dwukrotnie rekord ten mu odebrano, budziła w połowie lat 90-tych wielkie kontrowersje wśród działaczy UCI i zawodników. Tym bardziej, że mający wtedy 27 lat Obree miał zaledwie skromne sukcesy w lokalnych krótkich wyścigach TT. Jak bardzo skomplikowanym jest człowiekiem podkreśla też to, że boryka się z chorobą dwubiegunową (miewa okresy manii i głębokiej depresji), trzy razy próbował popełnić samobójstwo, a w 2011 wyznał, że jest gejem i pogodzenie się z orientacją seksualną było jedną z przyczyn prób samobójczych.
Dawno, dawno temu
„Godzina” to jeden z najbardziej prestiżowych rekordów kolarskich, sprowadzający cały wieloaspektowy sport do jednego prostego pytania – kto przejedzie na rowerze dłuższy dystans w ciągu 60 minut. Jest to też jeden z najstarszych kolarskich rekordów – oficjalnie pierwszy (35,325 km) został ustanowiony w 1893 w Paryżu przez Henriego Desgrange (późniejszego założyciela gazety L’Auto oraz pomysłodawcy i organizatora Tour de France), ale pierwsze...
Pozostałe 90% treści dostępne jest tylko dla Prenumeratorów
- 10 wydań czasopisma "bikeBoard"
- Dodatkowe artykuły niepublikowane w formie papierowej
- Dostęp do wszystkich archiwalnych wydań magazynu oraz dodatków specjalnych...
- ...i wiele więcej!