Już sama nazwa Avalanche przywołuje na myśl lawinę wrażeń. W pierwszej chwili są to zdecydowanie mocne doznania estetyczne - zachwycił mnie niesamowity look, świetne połączenie kolorystyczne. Różowe akcenty przełamują stalowy chłód ramy. Z małą pomocą kolegów z redakcji zostałam odpowiednio usadzona na rowerze - regulacja kierownicy pozwoliła mi zachować wygodną pozycję oraz przyzwyczajenie wyprostowanych pleców z mojego „mieszczucha”. Prawdę mówiąc jazda na góralu była dla mnie praktycznie nowym doświadczeniem - na co dz...
Artykuł jest dostępny w całości tylko dla zalogowanych użytkowników.
Jak uzyskać dostęp? Wystarczy, że założysz bezpłatne konto lub zalogujesz się.
Czeka na Ciebie pakiet inspirujących materiałow pokazowych.
Załóż bezpłatne konto
Zaloguj się