The Pacific Coast Highway uznawana jest za jedną z najpiękniejszych widokowych dróg świata. Wije się przez geograficznie zróżnicowane krajobrazy stanu Kalifornia, które w latach siedemdziesiątych ubiegłego stulecia stały się kolebką kolarstwa górskiego. To właśnie wtedy na zboczach Mount Tamalpais niedaleko San Francisco narodziło się kolarstwo na szerokich oponach. Sam sport od tamtego czasu przeszedł długą drogę, a kalifornijskie wzgórza wzdłuż wybrzeża od tamtego czasu zaroiły się od wartych odwiedzenia miejscówek MTB. Naszą ekipę stanowią: Franziska Gobeli – kolarka górska, fotograf Martin Bissig i ja – Gerhard Czerner, wszyscy gotowi na smakowanie kalifornijskiego rowerowego życia, połączonego z amerykańskim mitem – podróżą samochodem. Film drogi i powrót do źródeł MTB w jednym!
Kamper, po amerykańsku zwany RV (recreational vehicle), to doskonały sposób na zwiedzanie, gdyż wszędzie pełno tu parkingów przystosowanych do nocowania. Wynajęliśmy średniego vana, który oferował wystarczająco dużo miejsca dla trzech osób, wyposażonego w prysznic, toaletę, aneks kuchenny, kanapę i potężną lodówkę. Mierzący osiem metrów długości pojazd wydawał nam się potworem, przynajmniej z naszej europejskiej perspektywy. Jednakże, jak później odkryliśmy, nasz krążownik z kalifornijskiego punktu w...