Grand Prix Amatorów na Szosie

Sport

Grand Prix Amatorów (GPA) brzmi szalenie dostojnie i głęboko zapada w pamięć każdego kolarza amatora – i słusznie, bo jest to całkiem ciekawa inicjatywa obejmująca cały kraj. Mimo że są to amatorskie wyścigi na rowerach każdego rodzaju, to radocha, jaką przynoszą, jest niebywała.

GPA to cykl szesnastu wyścigów w trakcie sezonu, rozsianych po całej Polsce. Jedne łatwe, drugie trudniejsze – w zależności od lokalizacji i pogody oczywiście. Osobiście miałem okazję wziąć udział tylko w jednych zawodach tegorocznej edycji cyklu, nad czym bardzo ubolewam. Liczę jednak, że w przyszłym roku uda mi się pokręcić coś więcej. 

Wyścig, o którym chciałbym napisać, odbył się na początku sierpnia w dolinie Noteci. Leżący niedaleko granicy województwa wielkopolskiego Czarnków...

Artykuł jest dostępny w całości tylko dla zalogowanych użytkowników.

Jak uzyskać dostęp? Wystarczy, że założysz bezpłatne konto lub zalogujesz się.
Czeka na Ciebie pakiet inspirujących materiałow pokazowych.
Załóż bezpłatne konto Zaloguj się

Przypisy