Co roku na przełomie października i listopada pojawia się taka oto konwersacja:
– Co robimy w przyszłym roku? Dokąd jedziemy zwiedzać?
– Mam na tapecie Portugalię na przełomie kwietnia i maja. Jedziemy?
– Jedziemy! Moje dziewczyny zgodziły się mnie puścić.
Później przychodzi późna zima – i kolejna rozmowa:
– Trzeba by ogarnąć nocleg i transfery.
– Okej, zajmę się tym.
– To spoko.
I takim oto sposobem doszliśmy do wniosku, że najtaniej i najszybciej będzie dolecieć do Porto i wypożyczyć samochód. W tym wypadku było to idealne rozwiązanie, mieliśmy bowiem trochę czasu na zwiedzanie miasta...
Portugal MTB 2019 na otwarcie sezonu
Odnoszę wrażenie, że nasza znajomość ze Zbyszkiem jest jak pory roku. Sezonowa. Oczywiście nie chodzi o to, że w zimie jesteśmy dla siebie zimni i się nie lubimy, a wiosna roztapia lody. Bardziej chodzi o tematy rowerowe.
Jak uzyskać dostęp? Wystarczy, że założysz bezpłatne konto lub zalogujesz się.
Czeka na Ciebie pakiet inspirujących materiałow pokazowych.
Załóż bezpłatne konto
Zaloguj się