To niesamowity przyrost, zaważywszy na fakt, że jeszcze zaledwie kilka sezonów temu imprez gravelowych było dosłownie parę. Posługujemy się słowem imprezy, lepiej pasującym do ich charakteru, gdyż chociaż w zasadzie wszystkie są sportową rywalizacją, to zawierają również dużą dozę przygody, chociażby dlatego, że nie jedzie się oznaczoną trasą, ale nawiguje po śladzie. Jeżeli przestała Cię bawić jazda „po taśmie” lub szukasz nowych wyzwań, zdecydowanie warto spróbować. Nie ważne, czy jesteś „sprinterem”, który świetnie czuje się na dystansie do 200 km pokonywanych w ciągu jednego dnia, czy kropką na mapie w portalu dotwacher.cc przez kilka dni mozolnie sunącą do mety. W naszym subiektywnym przewodniku zgromadziliśmy 17 imprez naszym zdaniem wartych rekomendacji, od krótkich, dosłownie dla każdego, po bardzo długie dystanse liczące nawet 1200 km. A warto wiedzieć, że nie jest to rekord, ponieważ najdłuższa wyrypa w naszym kraju, czyli Polish Bike Tour poprowadzony wzdłuż...
Subiektywny przewodnik po imprezach gravelowych 2023
Od początku kwietnia do końca października, czyli w okresie, kiedy aura w naszej strefie klimatycznej pozwala na całodniową włóczęgę na rowerze, naliczyliśmy 31 weekendów. W trakcie przygotowania tego artykułu przez moją przeglądarkę internetową przewinęło się niemal 80 imprez gravelowych odbywających się w tym czasie w naszym kraju, co znaczy, że w rozpoczynającym się sezonie jest ich ponad dwukrotnie więcej niż potencjalnie wolnych weekendów.
Jak uzyskać dostęp? Wystarczy, że założysz bezpłatne konto lub zalogujesz się.
Czeka na Ciebie pakiet inspirujących materiałow pokazowych.
Załóż bezpłatne konto
Zaloguj się