Kokpit to aktualny standard, mostek o długości 50 mm i szeroka na 760 mm kierownica firmowane przez Zzyzx'a - ich komponenty znajdziemy w wielu rowerach Corrateca.
Kompletny napęd SRAM NX to budżetowa opcja, ale zapewnia szeroki zakres przełożeń.
Rock Shox Reba RL wyposażony jest w blokadę skoku. Za kontakt z nawierzchnią odpowiadają uniwersalne Schwalbe Nobby Nic w zwijanej wersji Performance, zgodne z systemem TLR. Ze względu na koła 29” tarcze hamulcowe mogłyby być większe.
Konstrukcja zawieszenia Revolution iLink w całej okazałości. Corratec zapewnia o całkowitej izolacji zawieszenia od siły napędowej. Pod kodem QR znajduje się film pokazujący pracę zawieszenia.
Whyte zawsze słynął z radykalnych konstrukcji, w których wartości geometryczne wyznaczały raczej górne pułapy tego, co jest przyjęte dla danej kategorii rowerów. W wypadku E-150S, czyli pierwszego e-bike’a brytyjskiej firmy, cyfry nie szokują, ale są na wskroś aktualne.
Rowery z tego segmentu cenowego nie są jeszcze absurdalnie drogie, jednocześnie ich cena daje wystarczająco dużo swobody menedżerom produktu, żeby wyposażyć je we wszystko, co jest niezbędne nawet dla zaawansowanego amatora MTB.
Na początek podniosę ciśnienie „znawcom”: teoria geometrii rowerowej w enduro i all mountain jest wciąż niedookreślona. Oczywiście można powiedzieć, że jak coś jest dłuższe albo któryś z kątów jest większy, to dzieje się „coś”.
Zaglądając do katalogu Specialized, skłonny byłem przypuszczać, że oba te rowery są na tyle do siebie podobne, że jeśli potrzebuje się uniwersalnej maszyny, która ma łączyć wszechstronność, wygodę i szybkość, można traktować je wymiennie. Ale zażyczyliśmy je sobie do redakcji i w bliższym kontakcie okazuje się jednak, że Diverge nie jest Roubaix na sterydach. Poniżej definiujemy, co oba te rowery różni, a co do siebie upodabnia.