Mimo że to dopiero pierwszy maraton w sezonie 2020, uczestnicy zawodów w Chotomowie pokazali zapał do ścigania się. Rekordowo liczny, liczący blisko 400 kolarzy, peleton jak wygłodniały wilk rzucił się na przygotowaną przez Cezarego Zamanę trasę.
Dział: Sport
W dniach 20-21 czerwca 2020 r. Gravel Blinduro powraca do Południowej Bohemii w Czechach, na granicy z Austrią, weekend przed Grinduro w Szwajcarii. To oznacza, że możesz dwa kolejne weekendy spędzić na dwóch niesamowitych imprezach.
Spotykamy się po Mistrzostwach Polski w Kolarstwie Przełajowym w Szczekocinach, na których Marek zdobywa koszulkę Mistrza Polski - to ostatni wyścig Marka w barwach jego poprzedniego klubu UKS Krupiński Suszec, gdzie w ubiegłym sezonie był również trenerem. Zaczynamy od garażu - najlepiej! Rozmowa o rowerach zawsze łatwo się toczy i można się rozgadać zanim przyjdzie czas na poważniejsze tematy. Interesuje mnie jak wyglądać będzie sezon Marka, na ile poważnie traktuje kwalifikacje olimpijskie. Czy ma ambicje poprawić 16. miejsce z Londynu i czy w tak ważnym sezonie będzie w ogóle myślał o odzyskaniu koszulki Mistrza Polski XCO.
Cokolwiek by mówić o sezonie 2019, chyba nawet najwięksi malkontenci nie mają zbyt wielu powodów do niezadowolenia. Poza nieco rozczarowującymi mistrzostwami świata, po których spodziewaliśmy się nie tylko lepszych wyników naszych reprezentantów, ale także znacznie sprawniejszej organizacji, miniony sezon kolarskich kibiców raczej rozpieszczał. Poprzeczka zawisła wysoko. Czy zatem 2020 rok podoła rzuconemu wyzwaniu? Ostateczną odpowiedź poznamy zapewne dopiero za około 10 miesięcy, ale szanse na to są niemałe. Sprzyjać temu będzie zarówno nietypowy kalendarz, jak i atrakcyjność tras oraz poczynione przed tym sezonem transfery w kolarskich zespołach. Już niebawem rozpocznie się kolarska uczta. Spróbujmy więc dostroić do niej nasze apetyty.
Gwiazda Południa już od czterech lat przyciąga pod Babią Górę setki śmiałków, wyjątkowo mocno kusi jednak piąta odsłona tej imprezy, stworzonej przez Cezarego Zamanę. Na kolarzy od 9 do 12 lipca czekają wyzwania z piekła rodem.
Nie minęły trzy tygodnie od katowickiego kongresu, a Światowa Agencja Antydopingowa (The World Anti-Doping Agency, WADA) wytoczyła ciężkie działa przeciwko Rosji, grożąc jej czteroletnim zawieszeniem w międzynarodowych imprezach sportowych. Groźba ma jednak na razie formę rekomendacji i od tego, czy przerodzi się w szybką decyzję, egzekwowaną konsekwentnie, zależy, czy Światowa Agencja Antydopingowa pozbędzie się łatki agencji bezzębnej – takiej, która straszy, ale krzywdy nie zrobi.
Moje dotychczasowe włoskie etapówki MTB to jazda na północy: Alta Via Stage Race w Alpach Liguryjskich i kultowy Iron Bike przy granicy z Francją. Bardziej na południe zapuszczałem się wyłącznie turystycznie, najczęściej do Toskanii. Apeniny, stanowiące swoisty kręgosłup włoskiego buta, zawsze wydawały mi się optymalne dla MTB, ale jakoś nie było okazji, by tutaj pośmigać.
Wbrew tegorocznej tendencji, wedle której organizatorzy zdają się prześcigiwać w liczbie organizowanych wyścigów, Cyklokarpaty z 12 maratonów w sezonie 2019 zeszły w tym roku do 10. Jako, że sama nie znam dobrze tych lokalizacji - podpytałam zakochanych w Cyklokarpatach Kolegów z teamu bikeBoard i otrzymałam zgodną informację, że w tym roku macie okazję ścigać się na trasach crème de la crème tego cyklu.
Przyszłoroczny kalendarz cyklu został opublikowany tydzień temu, a teraz czas na otwarcie list startowych. Jeszcze w tym roku i jeszcze przed Bożym Narodzeniem można znaleźć się wśród startujących w wybranych edycjach Bike Maratonu lub zapewnić sobie prawo startu we wszystkich wyścigach, które czekają w przyszłym roku, a będzie ich – przypomnijmy – dwanaście.
Oto jesteśmy. Alpy witają nas piękną pogodą, ale wciąż jeszcze odczuwalną… zimą. Tak, tak! W jednej chwili jest 31 stopni Celsjusza, w ciągu minuty temperatura spada o 10 stopni, a po kilkunastu minutach znowu wzrasta do upalnych wartości. I to właśnie zima dyktuje warunki zawodów w tym roku.
Zakończony sezon Mazovii był już piętnastym w jej historii. O tym, czy był czas na świętowanie jubileuszu, jak zmienił się cykl przez lata oraz czy nastoletnia Mazovia sprawia kłopoty wychowawcze, opowiada jej rodzic, twórca i dyrektor sportowy cyklu w jednej osobie – Cezary Zamana.
Sezon 2019 przeszedł już do historii. Co prawda, pozostały do rozegrania wyścigi w Azji, podczas których zobaczymy ekipy WorldTour oraz Professional Continental. Niemniej na poważne ściganie trzeba będzie poczekać do stycznia i Tour Down Under. Niektórzy uważają, że prawdziwe ściganie rozpoczyna się wraz z wyścigiem Omloop Het Nieuwsblad, który rozgrywany jest na przełomie lutego i marca.