Ekar z trzynastorzędową kasetą to pierwsza, od lat dziewięćdziesiątych XX wieku, grupa stworzona do użytku terenowego przez Campagnolo.
Autor: Miłosz Kędracki
Po dziesięciu latach bez bocznych kółek wyrobił (1981 r.) kartę rowerową. Obrona pracy mgr „Historia MTB w zarysie”, AWF Warszawa (1995 r.). Rusza bikeBoard (1996 r.), kilkadziesiąt maratonów i ukończony (2004 r.) Cape Epic pozostawił trwałą bliznę - odtąd unika szutrowania, Transcarpatię pokonał (2006 r.) tandemem, nirwanę poczuł na BC Bike Race (2012 r.). Najlepiej czuje się na szlakach Pilska, Pięciu Kopców i Romanki (zawsze).
Koncepcja tego roweru pochodzi od holenderskiego promotora aerodynamiki w rowerach, a nie tylko w kolarstwie – Gerarda Vroomena. Pierwszą wersję Exploro Team testowaliśmy w bB#6/2017 i nasz entuzjazm był umiarkowany. Ale kolejna wersja Pro przygotowana specjalnie dla BMW bB#1–2/2021 pokazała ewolucję w kierunku, jaki odpowiada większości naszych testerów.
Rozzuchwaleni efektami testu z bB#9/2021, zażyczyliśmy sobie komponentów grupy S-Ride mogącej konkurować z najnowocześniejszymi, dwunastorzędowymi napędami MTB.
BB LAB – NOWE WYKRESY
TESTUJEMY TAK SAMO, ALE OD DZIŚ PREZENTUJEMY WIĘCEJ DANYCH
Jeden z najciekawszych sklepów w Polsce zmienia lokal. Jak dowiedzieliśmy się od Wojtka Kluka - właściciela częstochowskiej FabrykiRowerów.com – nie doszacował on aż tak popularności rowerów i swojej firmy zlokalizowany przy ul. Słonimskiego 4. Sklep imitujący słynną czerwoną stodołę z Wisconsin, w jakiej zrodziła się marka Trek, rozwija się i potrzebuje jeszcze więcej przestrzeni.
Rowery z miejskiej wypożyczalni dzieli spora różnica względem sprzętu przeważnie prezentowanego na łamach naszego magazynu. Łamiąc zasadę suspensu, możemy napisać, że zarówno prezentowany rower, jak i system, którego jest elementem, przyczyni się do dalszej ewolucji miejskiej mobilności.
Na początku roku zakładaliśmy spokojnie, że dwa wydania periodyku wyłącznie na temat rowerów elektrycznych wystarczą. Rzeczywistość nakazała nam skorygować plany, dlatego ten numer jest dwuczęściowy. Z jednej strony dotyczy rowerów „analogowych”, z drugiej – tych ze wspomaganiem. Nie byliśmy przygotowani na wydanie osobnego numeru, ale przyjdzie i na to czas.
Podczas tegorocznych targów Eurobike na honorowym miejscu stoiska Suntoura stanął rower BMC ze zdartymi naklejkami. Na jednym z wahaczy można się było dopatrzyć napisu Pidcock – nazwiska pierwszego brytyjskiego złotego medalisty XCO z igrzysk. Rower stał na tle ścianki z gigantycznymi zdjęciami, które pokazywały Pidcocka na podobnym rowerze zmierzającego do mety wyścigu MTB rozegranego na torze Izu.
Simon Smythe – publicysta „Cycling Weekly" – w 2016 r. opisał historię pewnego wynalazku, który miał na zawsze zmienić obraz roweru jako pojazdu dla biedoty skleconego z kawałków drutu. Sportretował w niej inżyniera pracującego dla Cannondale, niejakiego Raphaela Schlangera, który w 1990 roku opatentował zaskakujące koła.
Jeden z najbardziej zasłużonych modeli Treka w historii. Pojawił się już w 2004 roku. Słowo „model” trzeba jednak w jego wypadku traktować bardziej w znaczeniu „nazwa”, ponieważ jego pierwotna wersja była przeznaczona ściśle do warunków sportowego boju.
Pamiętam jeszcze targi organizowane praktycznie w centrum Friedrichshaffen. W dawnych halach. Były małe, ciasne i szalone. Targi i hale.