Autor: Paweł Kisielewski

W „bikeBoard” od ponad 20 lat, większość tego czasu spędziłem na rowerach MTB, jednak od kilku lat jazda w terenie stanowi już tylko chwilową odskocznię od roweru szosowego. Chociaż wśród moich doświadczeń nie brakuje jazdy na czas w pozycji aerodynamicznej, to tak naprawdę preferuję jazdę endurance krętymi drogami o zróżnicowanym profilu. Moja recepta na trasę idealną to 100 m pokonanych podjazdów na każde 10 km trasy.

Działy
Wyczyść
Brak elementów
Wydanie
Wyczyść
Brak elementów
Rodzaj treści
Wyczyść
Brak elementów
Sortowanie

Canyon Ultimate – 5. generacji

Ultimate to w ofercie Canyona najbardziej uniwersalna wyścigowa szosówka, a zarazem też najbardziej utytułowana.

Czytaj więcej

Tam, gdzie powstają trenażery

Pewnie mało kto wie, że Tacx to nie akronim, lecz nazwisko rodziny, której trzy pokolenia zbudowały jedną z najbardziej znanych marek w branży.

Czytaj więcej

Specialized Flux 250R Tail Light

Cena: 340 zł, Masa: 45 g
Specialized Europe B.V, www.specialized.com
Źródło światła: Cree LED XB-D 901 250 lm
Akumulator: 1000 mAh
Tryby i czasy świecenia: 
Steady High (100 lm) – 3 h (3 h)*; 
Steady Low (25 lm) – 19 h (12 h)* 
Power Flash i Disco Flash (250 lm) – 7 h (8 h)*
Eco Flash (25 lm) – 52 h (60 h)*
Czas ładowania: 2,15 h
Wodoodporność: IPX7
* zmierzony przez nas czas pracy, w nawiasie podajemy deklarowany przez producenta

Czytaj więcej

Suunto 9 Peak

Zegarek z przydomkiem „Peak” jest rozwinięciem serii 9 oraz Spartan i większość funkcji ma identyczną z testowanymi przez nas wcześniej zegarkami produkowanymi przez Finów. Jednak kilka ciekawych nowości też się w nim znalazło.

 

Czytaj więcej

Oxfeld TR-5

"Miejski trekking"

Czytaj więcej

Funbike Thron

"PRAWDZIWY FUNbike na asfalt i łatwy teren"

Czytaj więcej

Rękawiczki żelowe, czyli więcej komfortu na długie dystanse

Rękawiczki tego typu nie są propozycją dla każdego. Nie sprawdzają się w MTB, bo poduszki upośledzają czucie kierownicy, a tym samym pewność prowadzenia. Raczej nie będą też przydatne na klasycznych wyścigach szosowych, bo najczęściej trwają za krótko, aby rękawiczki tego typu mogły wykazać swoje przewagi. Stąd w tytule tego materiału nieprzypadkowo znalazło się doprecyzowanie wskazujące, naszym zdaniem, optymalny zakres ich zastosowania. Z dodatkowym zastrzeżeniem, że pod pojęciem długiego dystansu, bardziej niż liczbę przejechanych kilometrów, rozumiemy czas spędzony na rowerze, wynoszący od kilku godzin do nawet całego dnia.

Czytaj więcej